Prosta zmiana technologii może przynieść oszczędności finansowe, a także znaczące obniżenie zużycia energii i emisji CO2
Nowy raport przeprowadzony przez Epson pokazuje, że sektor edukacji mógłby znacznie zmniejszyć koszty eksploatacji sprzętu i emisje związane z jego pracą. Warunkiem jest zmiana używanej technologii druku z tradycyjnych drukarek laserowych na nowoczesne drukarki atramentowe w technologii Heat – Free.
Raport skupia się na wdrożeniu szkoły w Czechach (Zakladni Skola Postorna), która po przejściu na drukarki atramentowe obniżyła miesięczne koszty operacyjne o około 1000 koron czeskich (40 €). W skali roku przyniosło to oszczędności w wysokości 480 €.
Szacuje się, że w Europie jest 84 582 szkół średnich i uniwersytetów. Gdyby każda z placówek zaoszczędziła taką kwotę, ich suma wyniosłaby to 40,6 miliona Euro. Ta kalkulacja nie uwzględnia jednak szkół podstawowych, ani nie bierze pod uwagę skali działania uniwersytetów czy większych szkół używających większej liczby drukarek, gdzie ogólne oszczędności byłyby znacznie wyższe.
Inaczej niż drukarki laserowe, których podzespoły muszą zostać rozgrzane do wysokiej temperatury, urządzenia atramentowe Epson pracują „na chłodno”, bez podgrzewania. Skutkuje to dużymi oszczędnościami w zakresie zużycia energii elektrycznej i związanych z tym kosztów. W porównaniu do laserówek mają one też mniej ruchomych części i wymagają mniej materiałów eksploatacyjnych w postaci jednostek utrwalających, bębnów, rolek i pasów transferowych, co przekłada się na zmniejszenie ilości odpadów wymagających zarządzania i utylizacji.
Raport „Druk biznesowy w 2023 roku: przede wszystkim zrównoważony rozwój i produktywność”, bada wyzwania związane z drukowaniem przed jakimi stoją menedżerowie IT i opisuje sposoby ich rozwiązania za pomocą wdrażania drukarek atramentowych. Zawiera analizy działania 20 organizacji z Europy, Bliskiego Wschodu i Afryki oraz publikuje komentarze ich pracowników.
Chociaż kluczową kwestią była potrzeba oszczędności pieniędzy, jeszcze większym problemem jest potrzeba zmniejszenia emisji gazów cieplarnianych. Współautor raportu, Andy Ratcliffe, dyrektor brytyjskiego dostawcy usług zarządzanych IT, Key Digital, mówi: „Nasi klienci są bardziej niż kiedykolwiek świadomi kwestii środowiskowych. Odgrywa to ogromną rolę w decyzjach zakupowych – ten aspekt jest często uznawany za ważniejszy niż cena”.
Wdrażając u swoich klientów drukarki atramentowe, które zastąpiły modele w technologii laserowej pozwolił im zaoszczędzić 2,5 miliona kWh energii, co odpowiada 617 000 kg emisji CO2.
„Oszczędzanie zasobów, redukcja emisji i zwiększanie produktywności to cele, które ma każda organizacja. Drukarki atramentowe spełniają je wszystkie i w sektorze edukacji mogą przynieść oszczędności rzędu milionów euro. Pieniądze uzyskane w ten sposób mogłyby zostać przeznaczone na finansowanie zasobów dydaktycznych i wynagrodzenia dla personelu. Niestety, decydenci na tym rynku często nie zdają sobie sprawy z ogromnych korzyści, jakie mogłaby mieć prosta zmiana technologii. Pracujemy ciężko, aby to zmienić” – skomentował Tomasz Lis z Epson Polska.
Jednak w miarę wzrostu świadomości rośnie też popularność drukarek atramentowych. Zgodnie z danymi IDC, przewiduje się, że rynek biznesowych drukarek atramentowych ma rosnąć o +5,1% rocznie podczas gdy równocześnie zapotrzebowanie na druk laserowy będzie spadać o 1,1%.
Cały raport jest udostępniony do pobrania.
